Drożyzna w sklepach - ile wynosi inflacja?
Według danych GUS, w czasie galopującej inflacji ceny żywności mogły wzrosnąć nawet o 25,8%. W sektorze żywności największe wzrosty zaliczył nabiał, którego ceny wzrosły nawet o 30%. Najbardziej spokojny wzrost cen zanotowały z kolei pieczywo i alkohol, zaledwie o 10%. Nabiał drożeje ze względu na coraz droższy proces produkcji oraz utrzymania zwierząt. Rolnicy zwracają uwagę, że dostępność dobrej jakości pasz w akceptowalnych cenach jest coraz niższa. W Polsce popyt na produkty mleczne wciąż pozostaje jednak wysoki, nawet mimo tak dużego wzrostu cen.
Nabiał w marketach - ile zapłacimy za zakupy?
W ostatnim czasie nasza redakcja odwiedziła sklep Kaufland, aby sprawdzić, ile kosztują podstawowe produkty mleczne bez laktozy. Za kilka produktów zapłaciliśmy 30 złotych! Tym razem zrobiliśmy takie same zakupy, ale już dla osób stosujących powszechną dietę laktozową. Co znalazło się na naszej liście zakupowej?
- twaróg
- masło
- mleko
- śmietana
- ser żółty
- jogurt owocowy
- serek typu Almette
Ile kosztowały produkty mleczne? Zacznijmy od początku. Mleko to podstawa diety wielu Polaków, za półtora litra zapłaciłem 3.69 zł - to o ponad połowę mniej niż roślinny zamiennik. Masło poszybowało w górę najbardziej z nabiału, za 300 gramów zapłacimy 8.99 złotych. Twaróg tłusty, który idealnie nadaje się m.in. do naleśników, kosztuje 4.39 zł. Z kolei typowa śmietana "osiemnastka" w dużym opakowaniu 4,29 zł. Dużo kosztuje także ser, za krojoną paczkę żółtego sera przeciętnej polskiej firmy zapłacimy około 6 złotych. Z kolei tanie pozostają jogurty owocowe, to wydatek rzędy 2,74 złotego. Dużo kosztuje z kolei serek typu Almette, bo aż 4,49 zł za 150 gramów! Całość takich zakupów wyniosła mnie o wiele więcej niż zakładałem na początku. Wysokie ceny masła i sera znacząco wpłynęły na mój finalny rachunek. Można powiedzieć, że nie różnił się on znacząco od tego, w którym testowaliśmy produkty bez laktozy!
Jak oszczędzać na zakupach nabiału w markecie?
Jak widzicie, zapłaciliśmy za nasze zakupy naprawdę sporo! Są jednak patenty, aby oszczędzić trochę złotych. Przede wszystkim wybierajmy produkty marki własnej. To zazwyczaj przynajmniej 10% oszczędności. Nie różnią się one składem ani smakiem, a kosztują mniej niż znane marki. Starajmy się także kupować produkty "w całości". Kostka sera będzie prawdopodobnie tańsza, aniżeli jego pokrojona wersja w pudełku. Kolejnym sprawdzonym sposobem jest robienie dokładnej listy i zwracanie uwagi na gramaturę produkty. Po co nam duże opakowanie masła, kiedy wiemy, że i tak go nie zjemy?
