Szczecińskie Am'cary podczas 33. finału WOŚP
Szczecińska Łasztownia obfitowała w wiele wydarzeń związanych z 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. O godzinie 12:00 ruszyła 17. edycja biegu "Policz się z cukrzycą", który na starcie zgromadził setki uczestników. Ruszyły także licytacje w Starej Rzeźni oraz koncerty i występy artystyczne. Nie zabrakło także atrakcji w Morskim Centrum Nauki oraz pokazów. Jednym z nich były szczecińskie Am'cary, czyli motoryzacja rodem z USA. Wielkie pick-upy, muscle cary i szybkie samochody przyjechały na plac przy Dźwigozaurach, by prezentować się przed publiką. Pojawiły się także klasyczne amerykańskie radiowozy oraz ich operatorzy w odpowiednim umundurowaniu.
Były też polskie akcenty w postaci Fiatów 126p, czyli tzw. Maluchów, przyjechały także azjatyckie Hondy. Nie zabrakło różnorodności, a przede wszystkim zainteresowanych. To inicjatywa Szczecińskich Am'carów, czyli pasjonatów amerykańskiej motoryzacji, których podczas 33. finału WOŚP łączył jeden cel - pomaganie.
Samochody można było podziwiać do godziny 15:00.