Blanka Lipińska o wychodzeniu z traumy
Autorka powieści 365 dni podzieliła się swoim wyznaniem za pomocą Instagrama. Tam informuje fanów o swoim życiu prywatnym i często odpowiada na pytania. Poprzez swoje media społecznościowe opowiedziała, że borykała się z traumą z dzieciństwa, ale obecnie udało się ją przepracować. Niesamowite jest to, że zdecydowała się na metodę hipnozy wraz ze swoją terapeutką. Hipnoza to wprowadzenie w stan głębokiego relaksu i zwiększonej podatności na sugestie, kontrolowany przez osobę przeprowadzającą sesję. W takim stanie osoba jest podatna na bodźce z zewnątrz, co pozwala jej zakodować różne porady i zalecenia, a także zmienić postrzeganie problemów. Stan świadomości w tym przypadku różni się od stanu czuwania. Ta metoda okazała się niezwykle pomocna w przypadku znanej pisarki.
Blanka Lipińska pokonała traumę hipnozą
Część osób zainteresowanych metodami hipnozy oraz przepracowywaniem traum z ich pomocą zapytała się Blanki o terapeutkę, z którą pracowała. W odpowiedzi dowiedziały się, że nie jest ona dostępna dla wszystkich:
Powiem to kolejny raz. Moja terapeutka nie jest dla wszystkich, to nie jest osoba, której dane mogę wam tak po prostu udostępnić. Do niej trafiasz tylko przez rekomendację. PS. Nikogo lepszego niż ona nie znam, więc nie pytajcie mnie o inne polecajki. Nie znam też niestety już żadnych dobrych hipnotyzerów. Polecałam wam kiedyś jednego, ale tak bardzo zawiódł moich znajomych, że przestałam - opowiedziała na Instagramie Blanka Lipińska.
Choć metoda wydaje się być intrygująca, a dla niektórych wręcz kontrowersyjna, może stanowić podstawę do leczenia zaburzeń psychicznych. Wszystko natomiast zależy od doboru odpowiedniego lekarza, jak podkreśla sama pisarka.