US Open. Nieprzyzwoite pieśni podczas meczu!
Zverev, rozstawiony z numerem 12, w meczu 1/8 finału serwował przy stanie 2:2 w czwartym secie, kiedy nagle podszedł do sędziego głównego i wskazał na kibica, który zachowywał się niewłaściwie.
- Właśnie powiedział najsłynniejsze zdanie Hitlera, jakie istnieje na tym świecie. To nie do przyjęcia - powiedział Zverev sędziemu.
Niedługo potem kibic został zidentyfikowany przez siedzących obok niego widzów i został usunięty przez ochronę.
Zverev powiedział po meczu, że już wcześniej fani kierowali pod jego adresem obraźliwe komentarze, ale nigdy nie dotyczyły Hitlera.
- Zaczął śpiewać hymn Hitlera. To było „Deutschland über alles” i tego było trochę za dużo. Uwielbiam, gdy fani są głośni, uwielbiam, gdy są emocjonalni. Ale jestem Niemcem i nie jestem zbyt dumny z tej historii, to naprawdę nie jest wspaniała rzecz. wyjaśnił.
Podkreślił, że wiele osób słyszało słowa wypowiadane przez tego kibica.
- Wiedziałem, że jeśli nie zareaguję, będzie to złe z mojej strony - uzasadnił.
Zverev wygrał piątego seta, kończąc mecz, który trwał 4 godziny i 41 minut, około godziny 1.40 czasu lokalnego. W ćwierćfinale zmierzy się z obrońcą tytułu Hiszpanem Carlosem Alcarazem.
- Szczerze mówiąc to jego strata, że nie był świadkiem dwóch ostatnich setów tego meczu – skwitował Niemiec, nawiązując do incydentu na trybunach.
Polecany artykuł: