Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski rozstali się po 26 latach małżeństwa
Wiele osób miało ich za udaną parę. W końcu Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski doczekali się dwójki dzieci: Radzimira Dębskiego (JIMEK) i Marii Dębskiej. Polska wokalistka związana ze Szczecinem po 26 latach postanowiła rozwieźć się ze swoim mężem. Jak się okazało, małżonkowie mają sobie wiele do zarzucenia.
Anna Jurksztowicz walczy o rozwód z orzeczeniem o winie Krzesimira Dębskiego. Zaplanowano już kolejne rozprawy z przesłuchaniem świadków, choć na tej ostatniej rozprawie mąż piosenkarki nie pojawił się.
Anna Jurksztowicz: „Muszę bronić sprawiedliwości i prawdy”
Fakt ujawnił szczegóły rozprawy.
- Dziś (wtorek, 6 czerwca) są kolejne przesłuchania świadków, więc nie spodziewamy się wyroku. Ja też nie zostałam przesłuchana. Ta rozprawa trwa tak długo, bo muszę bronić sprawiedliwości i prawdy, a przede wszystkim swojej godności. Bo to jedyna rzecz, która mi pozostała - powiedziała Anna.
Anna Jurksztowicz dodała też, że przez wiele lat była zdradzana, ale zawsze przyjmowała męża.
- Mąż mnie zdradzał i przez tyle lat okłamywał (...). Teraz próbuje odwrócić kota ogonem i udowodnić, że to on jest ofiarą (...) Nie mogę się w tej sytuacji zgodzić na rozwód bez orzekania o winie. Gdyby zachował się jak dżentelmen i przeprosił nas wszystkich i nasze dzieci, moglibyśmy się rozwieść w sposób cywilizowany, bez tych wszystkich rozpraw. (...) Godność to wszystko, co mi pozostało, resztę straciłam. Jeśli zaś chodzi o sprawy majątkowe, będą uregulowane na innej rozprawie - dodała Anna Jurksztowicz dla Faktu.
Kolejna rozprawa ma być w sierpniu.
Polecany artykuł: