Międzyzdroje: wszedł mimo zakazu do Bałtyku. Poszukują go służby
Informację około godziny 17 przekazał portali eska.pl rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Zachodniopomorskiem, mł. bryg. dr Tomasz Kubiak.
Od rana w Międzyzdrojach panują trudne warunki. Na Bałtyku jest sztorm i w związku z tym wywieszono czerwoną flagę. Wielu miejscowych, ale także turystów postanowiło zignorować ten fakt. Jeden z mężczyzn dosłownie zaginął w wodzie. Na miejsce zostały wezwane służby: nie tylko straż pożarna, ale również WOPR. Utworzono nawet łańcuch życia (zdjęcia w galerii). Dodatkowo poszukuje go grupa wodnonurkowa ze Szczecina.
- Jednostki SAR są już na miejscu, ale działania zostały teraz przerwane ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, wysoką falę - powiedziała oficer prasowy komendy powiatowej policji w Kamieniu Pomorskim st. sierż. Katarzyna Jasion..
Stan na godzinę 19:25 - mężczyzny na razie nie odnaleziono. W związku z trudnymi warunkami morskimi (wysoka fala i wiatr) na razie odstąpiono od dalszych działań.
Jak ustaliła policja, zaginiony w Bałtyku mężczyzna to turysta, który przyjechał to Międzyzdrojów na wakacyjny wypoczynek.
AKTUALIZACJA 21:40
Nieoficjalnie - morze miało wyrzucić ciało mężczyzny na plażę w Międzyzdrojach.