28 stycznia Sejmik Województwa podjął uchwałę skierowaną do kobiet z Pomorza Zachodniego oraz do jednostek samorządu terytorialnego z terenu województwa. Jej celem było wsparcie mieszkanek regionu, ale też zaapelowanie do innych samorządów z terenu województwa, aby także zdecydowały się na pomoc kobietom znajdującym się w trudnej sytuacji.
Wojewoda Zbigniew Bogucki stwierdził nieważność tej uchwały.
"Wojewoda błędnie interpretuje przepisy i uzurpuje sobie prawo do uchylania wszystkich uchwał, przy okazji zarzucając sejmikowi wychodzenie poza przypisane kompetencje" - podkreśla kancelaria prawna reprezentująca Województwo Zachodniopomorskie.
Marszałek Olgierd Geblewicz zwraca także uwagę, że spod nadzoru wojewody wyłączone są stanowiska oraz apele, gdyż te mogą nawiązywać do promocji, ochrony i wsparcia wielu aspektów życia społecznego, a to należy do zadań organów samorządu terytorialnego.
"Rozstrzygnięcie wojewody, które w jakiejś ponurej symbolice otrzymaliśmy w Dniu Kobiet, to z jednej strony próba cenzury lokalnego parlamentu, a z drugiej – uciszenia mieszkanek Pomorza Zachodniego" – mówi marszałek Geblewicz.
Wojewoda Zbigniew Bogucki wciąż stoi przy swoim stanowisku i uważa, że takie apele nie są w kompetencjach Sejmiku Województwa. Przypomnijmy, wraz z uchwałą, marszałek województwa zabezpieczył na pomoc psychologiczną dla kobiet kwotę 100 tysięcy złotych. Pieniądze mają trafić do organizacji pozarządowych, które udzielą pomocy psychologicznej kobietom narażonym na osobiste, trudne do uniesienia dramaty życiowe spowodowane ograniczaniem prawa dopuszczającego legalną aborcję.