Pobito rekord stania w kolejce Popeyes
28 lipca, o godzinie 11:00, miało miejsce uroczyste otwarcie restauracji Popeyes w Szczecinie. To drugi lokal amerykańskiego giganta w Polsce. Popeyes przygotowało nagrodę dla pierwszych trzech osób w kolejce - roczny zapas kanapki "Chicken Sandwich". Setki szczecinian ustawiły się w kolejce, przez co doszło do niemałej awantury! Pierwszy w kolejce okazał się Ksawery, który stał aż 26 godzin!:
- Już w czwartek rano, na ponad dobę przed otwarciem pierwszej restauracji Popeyes w Szczecinie pojawił się Ksawery - fan kultowej luizjańskiej kuchni. Niewiele później dołączyli do niego kolejni miłośnicy słynnych kanapek z kurczakiem. Tym samym Szczecin pobił światowy rekord: tak długo w kolejce po Chicken Sandwich nie stano dotąd w żadnym mieście! - poinformował nas Popeyes
To światowy rekord! Szczecin po raz kolejny zapisał się na łamach gastronomicznej historii!
Co jeszcze wydarzyło się na otwarciu Popeyes w Szczecinie?
Popeyes przygotowało dla smakoszy ze Szczecina mnóstwo atrakcji. Po Szczecinie jeździł specjalny tramwaj linii turystycznej "0", w którym grała prawdziwa orkiestra brass band! Na terenie centrum handlowego Galaxy pojawili się iluzjoniści, a także studia tatuaży. Dla osób robiących zakupy czekała niespodzianka w postaci darmowych kanapek. Również pierwsze 100 osób otrzymało darmowy posiłek!
A co znalazło się w menu? Przede wszystkim pyszne kawałki kurczaka w autorskiej marynacie popeyes, fytki w przyprawie cajun oraz przygotowane specjalnie na polski rynek krążki cebulowe. Jak smakują te pozycje? Byliśmy na degustacji Popeyes i możemy potwierdzić, że wszystko jest świeże i pyszne!
- Kolejka przed restauracją utrzymywała się przez cały weekend. Smacznie, głośno, kolorowo i radośnie niczym na tętniących życiem ulicach Luizjany - tak obiecywał Popeyes i tak było. Goście zajadali się daniami z całej karty menu dostępnej w Polsce, a do pierwszej restauracji w Szczecinie woził ich specjalny tramwaj, w którym podróżnym czas umilał Brass Band grający typową muzykę rodem z Nowego Orleanu - relacjonuje Popeyes