Jak już informowaliśmy w piątek, auto osobowe wjechało w piątek w grupę osób na pl. Rodła w Szczecinie. W wyniku tego zdarzenia poszkodowanych zostało 15 osób, w tym 6 dzieci. Dwie osoby są w ciężkim stanie. Kierowca, oddalając się z miejsca zdarzenia, spowodował kolizję z trzema innymi autami na al. Wyzwolenia, w wyniku czego poszkodowane zostały kolejne cztery osoby.
Sprawca wypadku leczył się psychiatrycznie?
- Z informacji, jeszcze nie do końca potwierdzonych, jest to osoba, która leczy się psychicznie – przekazał w piątek, podczas konferencji prasowej, wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
Zatrzymany kierowca to 33-letni mieszkaniec Szczecina, polskiej narodowości. Według wstępnych ustaleń policji sprawca był trzeźwy. Był sam w pojeździe.
- Mogę powiedzieć z pełną stanowczością, że nie był to zamach terrorystyczny. Wstępne czynności procesowe pod nadzorem prokuratora wskazały, że jest to osoba, która od czterech lat leczy się psychiatrycznie. W tej chwili są weryfikowane te wszystkie informacje w placówkach służby zdrowia – przekazał zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie Marek Jasztal.
- Trwają czynności, które mają na celu identyfikację motywu działania tej osoby i przygotowanie materiału procesowego dla wymiaru sprawiedliwości – dodał.
Na miejsce zdarzenia zadysponowanych zostało dziewięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej, w tym jeden zastęp Portowej Straży Pożarnej
- Współdziałaliśmy z Państwowym Ratownictwem Medycznym, te działania przebiegały tak, aby jak najszybciej i jak najlepiej udzielić pomocy osobom poszkodowanym - przekazał p.o. zastępcy Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Krzysztof Makowski. - Zdarzenie to było trudne ratowniczo, jednak te siły, które na miejscu były, w krótkim czasie, bardzo sprawnie, udzieliły pomocy i zrobiły tyle, co było możliwe – dodał.
Poszkodowani trafili do trzech szpitali w Szczecinie: przy ul. Arkońskiej, ul. Unii Lubelskiej oraz w Zdunowie.
- Na miejsce zdarzenia zostali także zadysponowani pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, którzy służyły wsparciem psychologicznym osobom, które tam trafiły. Jeżeli jakiekolwiek potrzeby w tej materii będą jeszcze niezbędne, to służymy pomocą. Telefony, które pozwolą na kontakt z psychologami, są na naszych stronach internetowych – powiedział podczas konferencji prasowej prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia zobaczycie w naszej galerii.