Tak powstały kołobrzeskie Mariany
Niepozorne figurki stoją w różnych miejscach w Kołobrzegu. Mewa na deskorolce, mewa z piłką. Na grupach podróżników ludzie się chwalą, że "uzbierali komplet Marianów". Niektórzy robią nawet wokół tego specjalne rajdy czy szlaki. Mowa o figurach kołobrzeskich Marianów. Ich twórcą jest grafik Darek Jakubowski oraz rzeźbiarz Romuald Wiśniewski.
Jak powstały kołobrzeskie Mariany? Okazało się, że pierwowzór wziął się z... żartu!
- Nie zaczęło się od rzeźb, a od grafiki komputerowej. Pracuję w wydawnictwie, które kiedyś zajmowało się pocztówkami na całe Pomorze. W pracowni pracowało kilku grafików. Czasami, jak któryś gdzieś wyszedł, to robiliśmy sobie żarty. Zdarzyło się tak, że jeden z kolegów poszedł po śniadanie, a tworzył widokówki z Międzyzdrojami. Była tam zimowa mewa. Szkoda mi się jej zrobiło, dorobiłem jej w Photoshopie buty. I tak poszło do druku. Ci, którzy kupowali od nas widokówki chwalili ten pomysł. To był pierwszy Marian, chociaż jeszcze wtedy nie miał swojego imienia - powiedział dla szczecin.eska.pl pan Darek.
Okazuje się, że samo imię powstało trochę później. Pan Darek chwalił się na swoim facebooku różnymi fotomontażami mew.
- Jeden z nich dot. mewy, która wyszła w piątek po zapałki i wróciła w poniedziałek. Pod postem powstała dyskusja i panie pisały, że to samiec na pewno, bo tak zabalował. Jedna napisała, że w takim razie skoro samica to mewa, to jak nazwać samca. I tak dla śmiechu napisałem, że Marian. Tak już zostało - śmiał się pan Darek.
Same Mariany w Kołobrzegu jako rzeźby pojawiły się sporo później. Jeden z pracowników urzędu miasta stwierdził, że to świetny pomysł na promocję miasta. W porozumieniu z rzeźbiarzem Romualdem Wiśniewskim powstały pierwsze kołobrzeskie Mariany.
- Mariany mają różne funkcje. To ogromna promocja miasta - powiedział pan Darek.
Ile kosztuje produkcja kołobrzeskiego Mariana?
Mariany nie są wykonywane za darmo. Samo zamówienie zależy od tego, kto go zamawia, a są to instytucje miejskie, starostwo, prywatni inwestorzy. Kwota zależy od tego, po ile są konkretne surowce.
- Średni koszt Mariana to około 25 tysięcy złotych. Zdarzały się droższe, bo potrzebowaliśmy więcej Marianów.
A ile średnio wykonuje się kołobrzeskiego Mariana?
- Wszystko zależy od projektu. Jeżeli dostaję gotowy pomysł to od dnia do miesiąca. Jak muszę coś sam wymyślić to oczywiście dłużej. Sama wizualizacja 3D zajmuje kilka dni. Potem pracę przejmuje rzeźbiarz. Robi to tradycyjną metodą odlewów. Model tworzy się ręcznie i to może zająć ponad dwa tygodnie. Dlatego samo powstanie Mariana to proces nawet kilku miesięcy - powiedział pan Darek.
Jak się okazało, wiele osób krytykowało ten pomysł. Według nich kołobrzeskie Mariany to niepotrzebny wydatek z budżetu miasta.
- Tylko to jest inny "budżet" w urzędzie miasta. Czasami potrzeba takich Marianów. Żyjemy z ludzi, którzy przyjeżdżają do Kołobrzegu. One mogą zachęcić do przyjazdu! -podsumował pan Darek.