- Im droższa opona, tym technologie zawarte w tej oponie są lepsze. Wiadomo, że te technologie, które dotychczas były zarezerwowane dla ogumienia premium, staje się standardem w oponach budżetowych. Ale tu właśnie musi minąć czas. Te najnowsze - i często także najdroższe - opony mają krótszą drogę hamowania, są moim zdaniem najlepsze. Warto te parę złotych dołożyć, zapłacić więcej. Zwłaszcza, że to się rozkłada na kilka lat, bo przecież nie kupujemy co roku nowych opon - mówi Pan Grzegorz z jednego ze szczecińskich warsztatów wymiany opon.
Polecany artykuł:
Często pojawiają się pytania czy opony wielosezonowe są dobrym rozwiązaniem.
- Z jednej strony, biorąc pod uwagę, jakie zimy mieliśmy w ostatnich latach w Szczecinie, można rozważać takie rozwiązanie. Jeżeli te temperatury nie spadają zbyt mocno poniżej zera, a śnieg nie sypie przez kilkanaście dni z rzędu, to do jazdy po mieście ogumienie całoroczne powinno wystarczyć. Ja jednak jestem zdania, że jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Dlatego też staram się zachęcać kierowców, aby opony zimowe wybierali na zimę, a na lato zakładali letnie.
Polecany artykuł:
Dodajmy, że na ośnieżonej nawierzchni droga hamowania z założonymi oponami zimowymi może być nawet o połowę krótsza niż z oponami letnimi.