- Wzięliśmy pod uwagę różnego rodzaju kryteria ze względu, na które z dyskryminacją można mieć do czynienia. Chodzi o płeć, wiek, niepełnosprawność, kwestia rasy, narodowości, pochodzenia etnicznego, orientacji seksualnej, tożsamości płciowej, religii, wyznania czy światopoglądu.
Władze Szczecina będą podejmowały wszelkie działania, które mają łączyć, a nie dzielić mieszkańców.
- Nie chcemy wchodzić w kwestie sporów ideologicznych. Szanujemy prawo do posiadania własnego światopoglądu i do jego manifestowania. Naszą rolą jest działanie nakierowane na człowieka i jego potrzeby. Dlatego naszym zadaniem jest podjęcie realnego wsparcia dla konkretnych osób w ich konkretnych sytuacjach - dodaje Wacinkiewicz.
Polecany artykuł:
Szczeciński program przeciwdziałania dyskryminacji ma ruszyć na początku przyszłego roku. W jego ramach szczecinianie będą mogli m.in. skorzystać z pomocy psychologa lub prawnika.