Rolnicy rozmawiają z mieszkańcami Szczecina
Rolnicy zorganizowali w poniedziałek spotkanie z mieszkańcami Szczecina, których zaprosili do tzw. Zielonego Miasteczka przy ul. Szczerbcowej. Podczas spotkania omawiali kwestie związane m.in. z kosztami produkcji żywności, cenami w skupach oraz w dużych sklepach.
- Chcemy mieszkańcom wytłumaczyć, jaka jest sytuacja na polskiej wsi. Mówi się, że ceny są bardzo wysokie, że to rolnicy zarabiają. Nie jest tak. Kilogram ziemniaków w sklepie kosztuje około trzech, czterech, a nawet pięciu złotych, my za ten sam kilogram dostaniemy 70 gorszy, w porywach do złotówki. Mamy wiele gospodarstw, które zajmują się produkcją warzyw, ale mamy z nimi problem. Sprzedajemy je za bezcen, ponieważ nie mamy gdzie tego sprzedać. Małe osiedlowe sklepy zostały polikwidowane, zostały tylko supermarkety, a do nich trudno się rolnikowi dostać – mówił zastępca przewodniczącego Zachodniopomorskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" Edward Kosmal
Po spotkaniu zorganizowali też przejazd kolumny ok. 20 traktorów z Wałów Chrobrego przed siedzibę KOWR przy ul. Bronowickiej.
Rolnicy chcą rozmawiać z władzą
- Żądamy spotkania z premierem Morawieckim, z prezesem Kaczyńskim i ministrem rolnictwa – mówił w poniedziałek przewodniczący protestu rolników Stanisław Barna.
Na spotkanie przyszedł wicewojewoda zachodniopomorski Mateusz Wagemann, który powiedział, że "wszystkie postulaty są przekazywane do Warszawy".
- Mogę Państwa zapewnić, że najważniejsze osoby w państwie wiedzą o tym proteście, wiedzą o tych postulatach – dodał
Za organizację protestu w Szczecinie odpowiada Zachodniopomorski Zespół Koordynacyjny Związków i Organizacji Rolniczych (ZZKiOR). Został on utworzony w oparciu o porozumienie zawarte 14 marca 2023 r. pomiędzy Zachodniopomorską Radę Wojewódzką NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", Okręgowym Związkiem Plantatorów Buraka Cukrowego oraz Wojewódzkim Związkiem Kółek i Organizacji Rolniczych.