Ponad 2,5-metrowy sum złowiony w Szczecinie
To prawdziwa bestia wśród sumów, szczególnie tych, które pływają w Odrze. Pan Michał Chełkowski zajmuje się łowieniem dużych okazów nie od wczoraj, ale czymś wyjątkowym jest spotkanie ponad 2,5-metrowego suma w okolicach Szczecina. Swoim osiągnięciem pochwalił się na Facebookowym profilu, a nam opowiedział jak doszło do złowienia ryby.
Na Odrze złowiłem masę dużych ryb w przedziale 200 cm do 245 cm, bo to ryby, które często łowię. Na swoim koncie mam dwie ryby mierzące ponad 240 centymetrów. Moim marzeniem było złowienie na "swoim podwórku", na Odrze, rybę powyżej 2,5 metra. To uhonorowanie i wisienka na torcie dla wędkarza, który łowi sumy. Za granicą często łowię takie ryby. Największe mierzyły po 268 lub 261 cm - w Hiszpanii. Ale zawsze moim cichym marzeniem było spróbowanie w Szczecinie. Udało się! - mówi nam Pan Michał Chełkowski.
Pan Michał razem ze swoim kolegą, Tomkiem, zwieńczył pierwszy tydzień sezonu na suma. Jak się okazało, nie dało się go zakończyć lepiej.
Przechytrzyliśmy razem tę rybę z moim kolegą Tomkiem, byliśmy razem na łódce. Był to prawdziwy teamwork. Przy takich dużych rybach każdy wie co ma robić ponieważ samemu trudno byłoby wyciągnąć tę rybę. Ma naprawdę dużo siły, mogłaby szybko wpłynąć na filar mostu i wszystko nam zerwać. Hol trwał ok. 15 minut, używaliśmy specjalistycznego sprzętu marki Vagner Fishing. Przypłynęliśmy do brzegu z tą rybą i daliśmy jej odpocząć - kontynuuje Pan Michał.
Marzenie o złowieniu potężnego suma na Odrze spełnione
Pan Michał to profesjonalista. Wie jak zachowywać się z dużą rybą, jak ją holować i nie sprawiać jej dużej krzywdy. To ważne ponieważ po długim holu ryba jest zmęczona, może paść. Po wyciągnięciu okazu na brzeg i szybkiej sesji zdjęciowej, wrócił on do swojego wodnego królestwa.
Można powiedzieć, że to jest zabytek natury. To ryby, które żyją po 40 czy 50 lat. Jest to również świetny dowód na to, że natura obroniła się przed kataklizmem, który wystąpił parę lat temu w Szczecinie i możemy się cieszyć takimi rybami. Szybka sesja zdjęciowa, szybki pomiar i ryba wróciła do swojego królestwa w idealnym stanie - tłumaczy Pan Michał Chełkowski.
Film z łowienia tego suma oraz wielu innych okazów można znaleźć na kanale Pana Michała - Michał Chełkowski - Aktywnie za sumem.
