Szczecińska galeria oblegana przez mieszkańców
Postanowiliśmy sprawdzić, jak w godzinach „porannych”, czyli o między godzinami 11 a 14 wygląda ruch w galerii. Jak można było się spodziewać, wiele osób postanowiło zrobić zakupy świąteczne akurat w niedzielę handlową.
- W tygodniu w galerii jest mnóstwo w ludzi. W soboty nie mam czasu. Dobrze, że ta niedziela handlowa była, to skoczyłam po prezenty. Część już dawno kupiłam, ale po niektóre musiałam podjechać – opowiada nam pani Anna, którą spotkaliśmy w sklepie z herbatami.
Tłum ludzi widać także w sklepach z odzieżą oraz elektroniką. W tym drugim nie dało się momentami nawet przejść.
- Sprzedałem dziś mnóstwo słuchawek i budżetowych telefonów – mówił nam sprzedawca sklepu elektronicznego, który prosił o anonimowość.
Zaznacza, że taki ruch jest często, a szczególnie przed świętami.
- Zauważyłem, że wiele osób woli przyjść i zobaczyć „na żywo” konkretny produkt. Dzisiaj nie ma czasami nawet jak przejść między alejkami. Jestem rozrywany przez klientów – podsumowuje nam doradca klienta.
Faktycznie, przejść alejkami było naprawdę trudno – szczególnie pomiędzy tymi, gdzie znajdowały się laptopy, telefony, tablety, słuchawki, smartwatche czy konsole.
Święta Bożego Narodzenia 2022: mieszkańcy na zakupach
W sklepach z odzieżą też ogromny ruch. Widać, że schodzą głównie świąteczne produkty.
- Do paczki wrzucę świąteczne skarpetki. Córka się ucieszy, bo lubi takie rzeczy – śmieje się jedna z klientek w szczecińskiej galerii.
Zapytaliśmy ją, czy często kupuje ubrania jako prezent pod „choinkę”.
- Zależy od roku. U nas w domu jest taka zasada, że dzieciaki robią listę rzeczy, które chciałyby dostać. Oczywiście, w rozsądnej cenie (śmieje się). W tym roku przez wysokie ceny mają trochę mniejsze budżety, ale staramy się spełniać ich marzenia. U nas tradycją są właśnie świąteczne gadżety. Mąż np. rok temu dostał kubek z Mikołajem ze śmiesznym napisem – podsumowuje klientka.
Święta Bożego Narodzenia 2022: szczecinianie oszczędzają?
Najbardziej wiarygodne dane pojawią się dopiero na początku przyszłego roku. Według jednych badań, szczecinianie średnio wydają na prezent pomiędzy 100, a 200 zł. Czy napotkane przez nas osoby, mieszczą się w tym budżecie?
- O pani kochana, na dzieciaki czasami więcej wychodzi – śmieje się pani Anna.
Pani ze sklepu odzieżowego zapytana o koszt poprosiła o chwilę do namysłu.
- Zawsze mieliśmy limit 200 zł, teraz on się nie zmienił, choć widzę, że za taką kwotę kupuję o wiele mniej.
