Młodzi ratownicy będą się uczyć na PUMie
To szansa dla uczniów szczecińskiej samochodówki na nabycie praktyki, a dla uczelni na pozyskanie kolejnych kandydatów na studia. W szkole funkcjonowało wcześniej koło ratowników medycznych, pomysł ewoluował - teraz istnieje tu klasa o profilu ratowniczym.
- My chcemy w tych młodych ludziach obudzić pasję do pomagania i dać im szansę na ukształtowanie tej drogi. Przygotujemy ich doskonale do tego, żeby mogli z naszymi ratownikami spędzić czas, porozmawiać i poprzeprowadzać różnego rodzaju zajęcia, chociażby na naszym symulatorze wysokiej wierności jakim jest nasz symulator karetki pogotowia ratunkowego - tłumaczy Beata Karakiewicz, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Ze współpracy zadowoleni są także uczniowie:
- Warto znać te podstawy pierwszej pomocy, bo mogą przydać się w praktyce. Oczywiście nikomu nie życzę by zachodziła konieczność ich użycia, ale dobrze je znać, a dziś dużo osób boi się reagować, pomagać. My dowiemy się jak to robić skutecznie i się nie bać - mówi nam Kuba
- My jako młodzi ludzie chłoniemy tę wiedzę i chcemy się przede wszystkim tego uczyć. To dla wielu młodych szansa, aby zobaczyć jeszcze przed rozpoczęciem studiów czy faktycznie chcą iść tą drogą i chcą wybrać ratownictwo na dalszą drogę kariery. Uważam, że to świetne rozwiązanie, które da nam wiele możliwości i nauczy nas praktyki - dodaje Emilia
Polecany artykuł:
Klasa ratownicza w samochodówce liczy 30 osób.