Marsz Różowej Wstążki w Szczecinie
Będzie głośno, będzie kolorowo i oczywiście różowo. Historia szczecińskiego marszu sięga 2008 roku. Od początku jego przewodniczącą i organizatorką jest Joanna Sawicka - Budziak, obecnie prezeska Fundacji MOŻESZ. Jak sama zaznacza; rak piersi to choroba, która dotyka nie tylko dojrzałe kobiety.
- Ja od początku dosyć świadomie podchodziłam do tematu, ale zdziwiło mnie w tamtym czasie, że 25latki, często już matki, będące pod opieką ginekologa nie miały nigdy w życiu wykonanego USG piersi. Robiliśmy wtedy taką akcję badań i bardzo chciałam, aby moje koleżanki mogły z tego skorzystać. One jednak nie czuły takiej potrzeby, bo uważały, że rak piersi to choroba, która dotyczy tylko Pań po 50/60 roku życia. Podczas akcji wykonywania tych badań podeszła do mnie młoda; 18letnia dziewczyna i powiedziała mi, że jej rówieśniczka właśnie przegrała walkę z rakiem piersi. Bardzo mnie to uderzyło. Młode kobiety też chorują, o tym tyle się nie mówi - tłumaczy Sawicka-Budziak i dodaje, że podczas tegorocznego marszu, na uczestniczki będzie czekać szereg akcji profilaktycznych.
- Będą stoiska profilaktyczne, będzie można zmierzyć ciśnienie czy zmierzyć poziom cukru. Co ważne, będzie można nauczyć się samobadania, a przed Filharmonią, gdzie odbywa się finał będzie czekał mammobus - mówi Sawicka-Budziak.
Dodatkową atrakcją dla Pań jest konkurs na temat profilaktyki raka piersi, ale również konkurs na najbardziej kreatywną różową stylizację. Organizatorzy zagwarantowali tutaj atrakcyjne nagrody.
Marsz wystartuje w sobotę o godzinie 12:00. Start przy rzeźbie Gryfa obok Urzędu Miasta. Później uczestniczki przejdą przez aleję Jana Pawła II, plac Grunwaldzki, plac Rodła i dalej do Filharmonii, gdzie odbywa się finał akcji.