Kot Gacek prawie został porwany?
Do zdarzenia miało dojść ponad tydzień temu. Konto na Instagramie pod nickiem @kotgacekeveryday, zamieściło niepokojący wpis. Według nich pewna kobieta próbowała ukraść, a nawet można pokusić się o stwierdzenie, porwać kota Gacka z ulicy Kaszubskiej. Na szczęście kocur uciekł i schował się pod auto. Jak informuje konto, kobieta zobaczyła, że inni ludzie ją zauważyli i szybko uciekła.
- Stanowczo odradzamy takie próby.
1. Niepotrzebny stres dla Gacka, 7 rano to godzina kiedy biedak śpi twardo i to jedyny powód że się udało go choć trochę złapać.
2. Debilizm, tutaj chyba nie musimy tłumaczyć jak idiotyczna jest taka akcja w sytuacji, gdy jest przysłowiowy milion innych kotów, którym naprawdę trzeba pomóc.
- komentuje konto kotgacekeveryday na Instagramie.
Choć nie ma tam monitoringu, to autorzy zaznaczają, że istnieje inna forma obserwacji – ludzie. Kot Gacek to międzynarodowy celebryta, a choć to dalej bezdomny kotek, ma ogrom wsparcia. Pozostaje mu na razie odpoczywaniu w nowym domku dla Gacka.
Kot Gacek mógł zostać porwany? W jego przypadku to inaczej wygląda…
Warto zaznaczyć, że Kot Gacek jest kotem bezdomnym. Nie ma on właściciela, więc nie mogło dość do porwania. Raczej do przygarnięcia i próby udomowienia.
- Nie udało się, bo Gacek zareagował tak jak zareagowałby każdy dziko żyjący kot,po prostu próbował się schronić przed nieznanym i uciekł pod auto – skomentowało jedno z większych kont na Facebooku zajmujące się kocurem, Kot Gacek/Szczeciński celebryta.
Jednocześnie jak zaznaczają autorzy, nie dostali oni informacji o takim zajściu.