Kontrowersje wokół kina Pionier. Miasto odpowiada na zarzuty

Kino Pionier na sprzedaż 

Kilka dni temu współwłaściciel kina Pionier, Jerzy Miśkiewicz, ogłosił przejście na emeryturę. W rozmowie z portalem wSzczecinie dosadnie wypowiedział się na temat aktualnego stanu, w którym znajduje się kino:

- Moje plany w Pionierze to góra dwa miesiące. Muszę to skończyć. Jestem już wyłączony psychicznie i fizycznie. Wiem, że to głupio brzmi, ale nie mam już ochoty zajmować się tym miejscem. Teraz to dla mnie męczarnia. Jestem z nim związany od lat, ale kiedy człowiek osiąga pewien wiek, to musi trochę odpuścić - powiedział dla Super FM oraz wSzczecinie Miśkiewicz

Przy okazji pojawił się wątek sprzedaży kina miastu. Miśkiewicz zarzuca władzom Szczecina, że te nie chcą nabyć Pioniera: 

- Miasto nie jest zainteresowane tym wszystkim. Nie widzi, że jest inflacja. Jeśli będzie jednak chciało kupić Pioniera, to sprzedam wszystko. Nie ma już znaczenia, czy mi się to podoba, czy nie. Po prostu muszę zakończyć pracę - czytamy na portalu wSzczecinie

Prezydent Szczecina o kinie Pionier

Piotr Krzystek wypowiedział się o relacji Szczecin - Kino Pionier na swojej facebookowej grupie:

- Miasto jak najbardziej cały czas wspierało kino w miarę możliwości. Proszę pamiętać, że to obiekt prywatny w związku z czym nie ma możliwości dopłat wprost czy jakichś dotacji. Było jednak wiele akcji promocyjnych czy działań marketingowych do których kino zawsze było zapraszane. Namawialiśmy też mieszkańców do wsparcia promując choćby różne zbiórki. Wiedzieliśmy, że czasy są trudne - zapewnia Krzystek

Krzystek jednocześnie zaznacza, że w 2021 roku pojawiły się dyskusje, na temat zakupu kina przez miasto. To jednak właściciele kina mieli nie dopuścić do sfinalizowania transakcji: 

- Rozumiejąc, że Kino jest nietuzinkowym miejscem na mapie nie tylko Szczecina ale i Polski, w sierpniu 2021 roku była przygotowana wycena przez profesjonalnego rzeczoznawcę. Miasto nie może bowiem płacić stawek wedle czyjegoś uznania, tylko opiera się na wycenach specjalistów. Chcieliśmy kino kupić i zapewnić dalsze funkcjonowanie. Obiekt wyceniono wówczas na 1,7 mln złotych. Właściciel z wyceną się nie zgodził w związku z powyższym niestety nie udało się dojść do porozumienia. Sygnalizowaliśmy także wiele razy, że ważność i termin wyceny mijają, ale decyzji nie było. Takie prawo właściciela.Dziś niestety aktualnej wyceny już brak, a jej przygotowanie to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Cały czas było/jest też ryzyko, że na skutek tego co się dzieje na rynku nieruchomości wycena może być niższa. Czyli scenariusz, który właścicielowi niekoniecznie byłyby na rękę - wyjaśnia Krzystek

Czekamy na dalsze głosy w sprawie przyszłości Kina Pionier. Mamy nadzieję, że tak kultowe miejsce na mapie Szczecinie pozostanie otwarte.