Leżaki

i

Autor: Pixabay/TikTok Thomaswclifford

nad morzem

Już nie parawaning, a bitwa o leżaki. Filmiki obiegają sieć. Kim są leżakowi wojownicy?

2023-08-07 12:24

W Polsce parawaning jest bardzo popularny. Niektórzy śmiałkowie już w nocy rozstawiają parawany, byle zarezerwować sobie małą kawalerkę nad samym morzem. W wielu krajach podobna walka i rezerwacje toczą się o leżaki. Jeden z hoteli postanowił ukrócić ten proceder.

Walka o leżaki taka sama jak parawaning?

Głównie w zagranicznych kurortach nad samym basenem czy plażą rozstawione są leżaczki. O godzinie 10 może już być trudno znaleźć takie wygodne miejsce do opalania. Ktoś wpadł na pomysł, żeby przenieść polską walkę parawaningową zagranicę. Turyści już o 6 rano potrafią rezerwować sobie leżaczki. Kładą np. krem do opalania i ręcznik. W ten sposób rezerwują sobie dogodne miejsce do odpoczywania nad basenem lub morzem. Niektórzy posuwają się do jeszcze gorszych rzeczy. Przy otwarciu wejścia na basen, posyłają pierwsze dzieci, aby zajęły miejsca na leżaku. Hotele z Costa del Sol powiedziały „dość”.

Jeden z przedsiębiorców postanowił zatrudnić ochroniarza, który wpuszcza osoby z kolejki. Jak się okazuje, one też wywołują emocje.

- Widziałam, jak zaczynało się robić gorąco. Widziałam kilka walk, gdy kolejne osoby próbowały wpychać się w kolejkę, by zabrać leżaki – mówiła dla The Sun jedna z turystek wypoczywających w Hiszpanii.

Międzyzdroje zachwycają o każdej porze roku

Zamiast rezerwacji leżaka, kolejka z krzesełkami

Ciekawy proceder również w tym mieście zauważył Daily Mail UK. Jak się okazuje, niejeden hiszpański hotel postawił na ochroniarzy. Ludzie zaczęli ustawiać się przez to w nietypowe kolejki, również od 6 rano. Turyści siedzą na specjalnych krzesełkach, czytają książki, słuchają muzyki… Jednak punkt godzina wyznaczona przez hotel i turyści biegną do foteli.

- To nie jest normalne! Największe kolejki są przy basenie dla dzieci. Przy tym dla dorosłych nie ma aż takiego szaleństwa – wypowiedziała się dla Daily Mail UK jedna z turystek.

Wielu internautów od razu nazwało ich „wojownikami leżaków”. Głównie przez to, że ludzie biegną jak szaleni po to, aby mieć konkretne miejsce.

Oto najpiękniejsze polskie plaże!