Chłopaki do wzięcia. Marysia z Heniem rozpoczynają remont
Henio i Marysia podjęli decyzję o tym, że w końcu rozpoczną remont domu mężczyzny. Wiele osób zauważyło, że Henio nawet zaczął o siebie dbać. Ewidentnie widać, że Marysia ma na niego pozytywny wpływ. Gdy już podjęli decyzję o remoncie, zaczęło się przygotowywanie. Marysia zaczęła dobierać farby i mierzyć z Heniem mieszkanie.
- Jakbyś to uprzątnął, to by to weszło. Lodówki trzeba wypierdzielić. Skrzynki jedna na drugą. Ja bym to raz dwa zrobiła tutaj porządek. I to by wszystko weszło - mówiła Marysia do Henia.
Postanowili też wymierzyć mieszkanie, żeby wiedzieć, jaki rozmiar mebli szukać.
- Tam jest nie równo, czy mi się w oczach mieni. Tam jest trochę niżej, tu trochę wyżej - opowiada Marysia po mierzeniu.
W końcu postanowili pojechać do miasta i wybrać nowe meble do domu. Upatrzyli sobie nawet wersalkę. Henio ją przetestował i oboje stwierdzili, że jest bardzo wygodna i w promocji!
- 200 zł taniej. Bierzemy, będzie na szafkę - mówił Henio.
Ale jak to bywa w sklepach, remonty to poważne sprawdziany dla związków. Henio też nie był zadowolony patrząc na wysokie ceny.
- Wszystko się podoba, ale cena jest wysoka! - żalił się Henio
Marysia w pewnym momencie też już pękła, ale na reakcje Henia.
- Henio, no i coś wybrałeś, coś ci się spodobało? - pytała Marysia.
Henio zaczął twardo negocjować ze sprzedawcą, ponieważ spodobał się jemu konkretny model mebli.
- Za taką cenę nigdzie nie kupisz Heniu. [...] Dzisiaj Henio się postarał, tak. - powiedziała Marysia.