Blanka jedzie na Eurowizję 2023. Skomentowała atmosferę po preselekcjach
Blanka powoli rozpoczyna promocję swojej piosenki podczas różnych europejskich wydarzeń związanych z Eurowizją. W ostatni weekend była w Szwecji, gdzie brała udział w jednym z wydarzeń towarzyszącym Melodifestivalen (szwedzkie preselekcje). Spotkała się tam z reporterem Wiwibloggs, jednego z największych brytyjskich portali dotyczących tylko Eurowizji. Podczas rozmowy z dziennikarzem opowiedziała, jak powstała jej piosenka.
- Napisałam, piosenkę z dwiema dziewczynami. Szybko poszło, bo w godzinę, ale świetnie się bawiłam. „Solo” opowiada o moich były związkach. Dobrze się czuję prezentując ten utwór – powiedziała dla Wiwibloggs, Blanka.
Reporter też zapytał ją, jak czuje się po wygranej w preselekcjach, patrząc na to, jak zareagowali widzowie. Czy dotknęły ją komentarze?
- Szczerze, to nie było miłe. Skłamałabym, mówiąc, że jest okej, bo nie jest. Próbuję przez to przejść i skupić się na tym, co będzie w przyszłości. Zbliżają się półfinał. Chcę się skoncentrować na przygotowaniach i cieszyć się każdą sekundą tej przygody - powiedziała Blanka.
Tak jak wcześniej zapowiadano, występ „Solo” ma wyglądać inaczej, utwór ma przejść też delikatny revamp.
Blanka i afera za aferą. Media eurowizyjne nie odpuszczają
Rozpoczęło się od małej afery, gdy nie wygrał Jann. Zaczęto dostrzegać wiele nieprawidłowości, które nagłośniły polskie media eurowizyjne. Wystosowały nawet specjalny apel skierowany do TVP z prośbą o rozjaśnienie wszelkich wątpliwości.
Oberwało się także Blance, która spotykała się z ogromnym hejtem w sieci. Do tego zarzucono, że „Solo” może być plagiatem.