Eska Szczecin startuje z akcją „Wspieramy Szczecińskie Miejscówki”. W jej ramach nasi dziennikarze odwiedzą właścicieli biznesów, którzy w związku z pandemią koronawirusa walczą o przetrwanie na rynku. Rozmowa emitowana będzie w serwisach informacyjnych Eska Szczecin News, a także na naszej stronie internetowej, szczecin.eska.pl.
O pomoc chcielibyśmy poprosić też Was, Czytelniczki i Czytelników oraz Słuchaczki i Słuchaczy Radia Eska. W końcu to Wy najlepiej wiecie, co dzieje się w Szczecinie i kto w tej chwili najbardziej potrzebuje naszej pomocy. Chodzi nam o miejsca, które odwiedzacie na co dzień. W których pijecie kawę, kupujecie ulubione słodycze czy miejsce, w którym Wasze ubrania dostają nowe życie. Może to być restauracja, kawiarnia, cukiernia, szewc, zakład krawiecki, księgarnia… Nie ma żadnych ograniczeń. Ważne, by był to lokalny biznes, który znalazł się w trudnej sytuacji. Chcemy pomóc mieszkańcom Szczecina i okolic.
Znacie miejsce, które z powodu pandemii musiało ograniczyć swoją działalność? A może jesteś właścicielem biznesu, który walczy o przetrwanie? Koniecznie daj nam znać! Na zgłoszenia czekamy pod adresem [email protected]. Tam możecie wysyłać nazwy lokali, które – Waszym zdaniem – powinny pojawić się na antenie Radia Eska Szczecin na 96,9 FM. Ważna informacja jest taka, że udział w akcji jest BEZPŁATNY.
PONIŻEJ MOŻECIE POSŁUCHAĆ MATERIAŁÓW, KTÓRE POJAWIŁY SIĘ JUŻ NA ANTENIE RADIA ESKA SZCZECIN:
Nasi reporterzy odwiedzili jeden z największych barów mlecznych w Szczecinie. To miejsce znają zarówno mieszkańcy, jak i turyści. Z powodu obostrzeń właściciele Baru Turysta przechodzą kryzys. Mówi Mariusz Siwak - jeden z właścicieli.
Od ponad 50 lat Pasztecik Szczeciński raczy podniebienia mieszkańców Szczecina i regionu. Niestety pandemia koronawirusa znacznie wpłynęła na funkcjonowanie tej kultowej miejscówki. Jak to wygląda w praktyce powiedziała nam Bogumiła Polańska, właścicielka Pasztecika Szczecińskiego.
W Różanym Domku na prawym brzegu Szczecina, tradycja florystyczna jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Niestety pandemia ograniczyła możliwość spotykania się z klientami, przez co znacznie spadły obroty. Dzięki kwiatom sprawiamy ludziom uśmiech na twarzach - mówi właścicielka kwiaciarni, pani Katarzyna.
W centrum Szczecina znajduje się zakład rzemieślniczy „Majster Fach” . W tym właśnie miejscu, szczeciński szewc od 16 lat naprawia buty mieszkańców naszego miasta. Jednak w czasie pandemii koronawirusa, liczba klientów spadła o 50 procent - mówi Michał Michalski, właściciel zakładu:
Na szczecińskim Niebuszewie od kilku lat działa kameralny sklepik z rękodziełem. Miejsce nosi nazwę "Catherine" od imienia pani Katarzyny, która sama tworzy wystawione na sprzedaż przedmioty, takie jak biżuteria, torby, świeczniki czy wieszaki.Z racji specyfiki branży, w sklepach z rękodziełem raczej nigdy nie ma tłoku. Ale w czasie pandemii obroty spadły tak bardzo, że pani Katarzyna nie ma pewności, czy w ogóle utrzyma się na powierzchni.
Prawie 5 lat temu Pani Krystyna poprosiła kibiców Portowców, żeby pomalowali jej kiosk w barwach ukochanego klubu. Od tego czasu wielu szczecinian chce mieć nawet zdjęcie na tle sklepiku. Niestety, od początku pandemii, Pani Krystyna ma niewielu klientów. To z kolei wiąże się z dużymi problemami finansowymi.