Autobus Szczecin

i

Autor: Grzegorz Kluczyński

KOMUNIKACJA MIEJSKA

To ostatnie dni podróży po Szczecinie na dotychczasowych stawkach

2025-04-01 7:09

Od 1 maja wzrosną ceny przejazdówek w szczecińskiej komunikacji miejskiej. To pierwsza od 13 lat podwyżka cen za korzystanie z publicznego transportu w naszym mieście. I choć dziś obok wielu informacji można przejść obojętnie, tłumacząc je obchodami prima aprilis, tak te wieści, choć niezbyt przyjemne, są w 100% prawdziwe.

ILE ZAPŁACIMY ZA NAJCZĘŚCIEJ KUPOWANE BILETY?

Zmian jest naprawdę dużo, więc postanowiliśmy w tym miejscu przybliżyć korekty, które dotyczą największej liczby pasażerów. Do szczegółów przejdziemy później. 

Przygotowaliśmy dla was zestawienie nowych cen opłat za przejazdy szczecińską komunikacją miejską, biorąc pod uwagę te przejazdówki, z których najczęściej korzystają mieszkańcy (pierwsza podana cena dotyczy biletów normalnych, a druga - ulgowych): 

Jednorazowe na linie zwykłe dzienne i nocne z wyjątkiem linii turystycznych:– 15 minut: 3,00 zł i 1,50 zł;

– 30 minut: 4,00 zł i 2,00 zł ;

– 60 minut: 6,00 zł; i 3,00 zł;

– 120 minut: 7,00 zł i 3,50 zł.

Jednorazowe na linie pospieszne:– 15 minut: 6,00 zł i 3,00 zł;

– 30 minut: 8,00 zł i 4,00 z;

– 60 minut: 12,00 zł i 6,00 zł.

Bilety miesięczne:– na jedną linię zwykłą dzienną: 80 zł i 40 zł;

– sieciowy na linie zwykłe dzienne i nocne: 100 zł i 50 zł;

Bilety trzymiesięczne:– na jedną linię zwykłą dzienną: 220 zł i 110 zł;

– sieciowy na linie zwykłe dzienne i nocne: 278 zł i 139 zł.

Tzw. "dziesięcioprzejazdówki" na linie dzienne i nocne:

15 minut: 27 zł i 13,50 zł;

- 30 minut: 36 zł i 18 zł;

- 60 minut: 54 zł i 27 zł. 

Na linie pospieszne bilety będą dwukrotnie droższe niż bilety na zwykłe linie dzienne. 

DLACZEGO DROŻEJ? MIASTO TŁUMACZY. MIESZKAŃCY Z MIESZANYMI UCZUCIAMI

Podwyżki cen rzadko spotykają się ze zrozumienie, a tym bardziej aprobatą samych pasażerów. Dlaczego więc magistrat zdecydował się na taki ruch? Na to pytanie odpowiada Łukasz Kadłubowski, wiceprezydent Szczecina: 

- Deficyt jest na poziomie 260 mln zł. Wydatki planujemy na poziomie 403 mln, a dochody 140 mln, z czego 70 mln to wpływy z biletów. Szukając jakiegokolwiek pokrycia tego deficytu musimy zwiększyć finansowanie albo podnosić opłaty. 

Nie sposób, w takiej sytuacji, nie zapytać o zdanie najbardziej zainteresowanych, a więc pasażerów. 

Wszystko drożeje. Od lat jeżdżę na sieciówce, więc podejrzewam, że to też prawdopodobnie pójdzie automatycznie w górę. A to myślę, że to jest do przełknięcia. 

-  Jeżeli chcemy być bardziej ekologiczni, chcemy ludzi nakłonić do tego, żeby jeździli komunikacją miejską, a nie samochodami, no to pytanie, czy to jest dobry kierunek. Więc sama cena, moim zdaniem, jest chyba drugorzędna. 

-  To jest trochę niefajnie. Jeździmy na wykłady i dla studentów też będzie to problem. Niektórych może nie stać. 

Pełną listę zmian i nowości wprowadzanych od 1 maja do cennika na przejazdy w szczecińskiej komunikacji miejskiej znajdziecie tutaj.