- Przede wszystkim szukajmy znaku "CE". Jest to zapewnienie producenta, że wyrób zgodny jest z przepisami, które obowiązują w związku z produkcją tych zabawek. Mamy tu kwestię użytych materiałów, czy są zastosowane jakieś barwniki, które mogą być potencjalnie szkodliwe i inne, niebezpieczne składniki. Znak "CE" mówi nam też o konstrukcji zabawki. Chodzi o to, czy nie zawiera elementów, które mogą doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu dziecka lub zagrożenia dla jego życia- dotyczy to oczywiście użytkowania zabawki zgodnie z przeznaczeniem i instrukcją. Dopiero biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki, przyznawany jest znak "CE", a my możemy uznać, że zabawka została wyprodukowana zgodnie z przepisami.
Polecany artykuł:
Szczecińska inspekcja cały czas szuka zabawek, które zawierają szkodliwe substancje.
- Szukamy ftalanów, a więc zmiękczonego plastiku, który jest bardzo często wykorzystywany w produkcji zabawek, a jednocześnie może być bardzo szkodliwy. Sprawdzamy też zabawki, które są piankowe. One zawierają z kolei formamid, który także stanowi zagrożenie dla dziecka - dodaje Manios.
Polecany artykuł:
Jeżeli zabawka wzbudza nasze podejrzenia, mamy prawo zgłosić to w szczecińskim oddziale inspekcji handlowej. Możemy to zrobić telefoniczne, mailowo lub tradycyjnym listem.