Tylko w pierwszych miesiącach 2021 roku, zanim zaczął się sezon lęgowy ptaków, w Szczecinie wycięto blisko 300 drzew. To dużo, biorąc pod uwagę, że w większości były to kilkudziesięcioletnie, dorodne okazy, które nie tylko dawały cień w upalne dni, stanowiły ozdobę miasta, ale także pochłaniały ogromne ilości spalin. W opinii wielu mieszkańców, wycinki sprawiają, że Szczecin jest "zielonym miastem" już tylko z nazwy, likwidowana zieleń zostaje zastąpiona betonem, a nowe nasadzenia nie rekompensują strat w drzewostanie.
Miasto zapewnia jednak, że drzew będzie przybywać. Zakład Usług Komunalnych rozpoczął przygotowania do przetargu na sadzenie drzew w Szczecinie. Przeznaczono na ten cel 900 tysięcy złotych.
- Drzewa zasadzone będą w całym mieście – zarówno w lewobrzeżnej, jak prawobrzeżnej części Szczecina - informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. - Objęte będą gwarancją i zabiegami pielęgnacyjnymi. Obecnie trwa ustalanie lokalizacji nasadzeń. Przetarg ogłoszony zostanie w połowie roku, a drzewa pojawią się jesienią 2021.
Jest to większa kwota, niż w ubiegłym roku. W budżecie Szczecina na 2020 rok znalazło się na ten cel 600 tysięcy złotych.
- W ramach tej sumy udało się zasadzić 630 drzew – wszystkie objęte 3-letnią gwarancją zawierającą regularne zabiegi pielęgnacyjne, czyli: podlewanie, odchwaszczanie czy nawożenie. Drzewa znalazły się zarówno w parkach, jak i w pasach drogi - dodaje Andrzej Kus. - Gatunki nasadzeń są bardzo zróżnicowane. Objęły m.in. robinie, lipy, jarząby, klony, wiśnie, platany, kasztanowce, buki, graby, świerki, daglezje czy brzozy. Większość z nich jest sporych rozmiarów, bo dochodzi nawet do 5 metrów wysokości.
Zobacz też: RZEŹ drzew w centrum Szczecina. Aleja już TYLKO z nazwy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Drzew ma przybywać również na terenach leśnych w Szczecinie. Wielkie sadzenia przeprowadzą w tym roku również pracownicy lasów miejskich, którzy zadeklarowali, że każdego roku Szczecinowi przybywało będzie ponad 20 tysięcy drzew.
- Deklarowaliśmy tyle, ale mamy pewną niespodziankę – przyznają. – Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważna w naszym życiu jest zieleń. Z tego powodu postanowiliśmy, że drzew posadzimy dwa razy więcej – ponad 40 tysięcy. Będziemy chcieli połączyć to ze spotkaniami z dziećmi, z zajęciami terenowymi. Ale to jeszcze nie koniec. Jako Zakład Usług Komunalnych przygotowujemy wydarzenie, jakiego w naszym mieście jeszcze nie było. O szczegółach poinformujemy niebawem.
Zobacz też: Przyroda kontra sztuka, czyli spór o drzewa na ulicy Chmielewskiego w Szczecinie [ZDJĘCIA]
Czy nowe nasadzenia zrekompensują straty spowodowane ostatnimi wycinkami? Z całą pewnością nie od razu. Na efekty będziemy musieli poczekać co najmniej kilka lat. Nowe nasadzenia są zdecydowanie mniejsze niż drzewa, które zostały posadzone kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu i zanim osiągną docelowe rozmiary, będą musiały minąć kolejne lata.