Polimery Police - co to za inwestycja?
Projekt Polimery Police, realizowany przez Grupę Azoty Polyolefins, to budowa zintegrowanego kompleksu chemicznego obejmującego instalację do produkcji propylenu, instalację do produkcji polipropylenu, terminal przeładunkowo-magazynowy, a także infrastrukturę logistyczną oraz odpowiednie instalacje pomocnicze.
Terminal umożliwi dostawy dwóch kluczowych surowców do inwestycji - propanu i etylenu. W polickim gazoporcie wybudowano trzy zbiorniki – dwa na propan o pojemności 40 tys. m sześc. każdy i jeden na etylen o pojemności 12 tys. m sześc.
Pierwsza dostawa propanu dotarła do gazoportu w grudniu ub.r., a pierwsza dostawa etylenu – w marcu b.r.
Grupa Azoty wyjaśniła, że Polimery Police, realizowane przez Polyolefins, spółkę celową grupy, to inwestycja, która umożliwi dywersyfikację działalności biznesowej Grupy Azoty, a także pozytywnie wpłynie na pozycję Polski w segmencie tworzyw sztucznych i wzmocni niezależność energetyczno-surowcową kraju. To jedna z największych inwestycji w polskim i europejskim przemyśle chemicznym.
Projekt obejmuje dwa główne procesy technologiczne: odwodornienie propanu do propylenu i polimeryzację propylenu do polipropylenu.
Grupa Azoty jest największym producentem nawozów w Polsce i jedną z kluczowych grup kapitałowych branży nawozowo-chemicznej w Europie. Zajmuje drugą pozycję w Unii Europejskiej w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, ma również silną pozycje na rynkach takich produktów jak melamina, poliamid, alkohole OXO, plastyfikatory czy biel tytanowa.
Mateusz Morawiecki w Policach - otworzył nową fabrykę
- Można powiedzieć, że jest polityka wyprzedaży majątku i sprzedaży firm oraz jest polityka tworzenia nowej wartości przemysłowej. Posłowie tej ziemi wierzyli w wartość tworzenia nowych instalacji przemysłowych – powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki, podczas konferencji poświęconej uruchomieniu produkcji polipropylenu w nowej instalacji Grupy Azoty w Policach.
Dodał, że nowa inwestycja w Policach oznacza, że powstaną „setki i tysiące” miejsc pracy w Polsce.
- To są miejsca pracy dla ludzi o wysokich kwalifikacjach; przemysłowych, technicznych, w zakresie nowych technologii. Dla ludzi, którzy pomogą zlikwidować deficyt w handlu chemią, który wynosi 18 mld zł – stwierdził premier.
Przypomniał, że wcześniej zostały sprzedane polskie zakłady chemiczne, jako przykład wskazał bydgoski „Zachem”, które „uległy zniszczeniu”.
- Polimery to wielka szansa inwestycyjna, której w kraju nie mogliśmy nie dostrzec – powiedział Morawiecki - Jestem przekonany, że inwestycja w Policach będzie służyć przez dekady, że będzie służyć wielu pokoleniom Polaków – dodał szef rządu.