Polacy chcą zarabiać coraz więcej
Według najnowszego badania Monitor Rynku Pracy obawy pracowników o utratę zatrudnienia pozostają na niskim poziomie - duże ryzyko odczuwa jedynie 8 proc. badanych. Jedna czwarta ankietowanych (26 proc.) oceniła, że nie ma takiego ryzyka.
Jak wynika z badania, znalezienie nowego zatrudnienia zajmowało w IV kwartale 2024 r. średnio 3,2 miesiąca.
- Rosną nam rejestry dłuższego czasu poszukiwania zatrudnienia - zauważył podczas prezentacji raportu rzecznik prasowy Randstad Mateusz Żydek.
Czas ten wzrósł o 0,2 miesiąca w porównaniu do III kwartału. Instytut zaznaczył w raporcie, że jest on najdłuższy w historii badania.
Randstad zbadał również poziom satysfakcji zawodowej wśród pracowników. Zdecydowana większość jest z wykonywanej pracy zadowolona - 54 proc. ankietowanych odpowiedziało, że są raczej zadowoleni, a 19 proc., że są bardzo zadowoleni.
- To są generalnie dość dobre wyniki (...), ale jak porównamy wyniki sprzed roku, to mamy nawet kilka procent różnicy i ten poziom satysfakcji zawodowej jest po prostu niższy - zaznaczył Żydek.
Dlaczego Polacy zmieniają pracę?
Blisko połowa (49 proc.) pracowników "nie szuka aktywnie pracy, ale rozgląda się za ofertami", a 43 proc. nie szuka jej wcale. Jedynie 8 proc. pracowników szuka pracy aktywnie.
Rzecznik podkreślił, że czynniki psychologiczne, cała "otoczka" miejsca pracy zyskały na znaczeniu.
- Niezadowolenie z poprzedniego pracodawcy bardzo często związane jest z m.in. toksycznym miejscem pracy, warunkami czy atmosferą - zaznaczył.
Jak wynika z badania, najczęściej oferowanym przez pracodawców benefitem jest dofinansowanie do wczasów.
- Wracamy do wczasów pod gruszą. Coś, co było domeną, powiedzielibyśmy gospodarki PRL - okazuje się świetnym benefitem, który do tej pory się sprawdza i nawet jego wykorzystanie w firmach rośnie - powiedział Żydek.
W 2024 roku zaobserwowany został niewielki spadek w przyznawaniu pracownikom premii uznaniowych. Częstsze były natomiast premie okolicznościowe (np. świąteczne).
Randstad spytał respondentów o to, czy wzrosty wynagrodzeń odpowiadały ich oczekiwaniom. 46 proc. odpowiedziało, że były one takie, jakich się spodziewali. 26 proc. uważało, że były one niższe, a 15 proc., że zdecydowanie niższe. Tylko 10 proc. odpowiedziało, że podwyżki były trochę wyższe od spodziewanych, a 3 proc., że zdecydowanie wyższe.
W kwestii zadowolenia z obecnego poziomu wynagrodzenia wśród respondentów dominowały obojętność oraz umiarkowana satysfakcja. Raczej zadowolonych " było 37 proc. ankietowanych, a 33 proc. odpowiedziało, że nie czują zadowolenia ani niezadowolenia. "Raczej niezadowolonych" było 21 proc.
Z badania wynika, że pracownicy najczęściej nie decydują się wystąpić o podwyżkę, ponieważ "nie byłoby to dobrze widziane przez pracodawcę" (24 proc. głosów). Równie częstym powodem jest to, że pracownicy nie lubią rozmów o podwyżkach i starają się ich unikać (23 proc. głosów).
Pracownicy najczęściej występują o podwyżkę z dwóch przyczyn - z powodu wysokiej jakości własnej pracy oraz z powodu inflacji i rosnących cen żywności i usług.
Te zawody są najbardziej potrzebne w 2025 roku
Polecany artykuł:
![Szczecin Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-umW7-h2cb-LYFn_szczecin-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)