Ostatnie Pokolenie i ich akcje
Ostatnie Pokolenie (Last Generation, Letzte Generation) to nie tylko (jak się utarło) niemiecka grupa aktywistów. Należą też do niej m.in. Austriacy, Włosi, a nawet Szwajcarzy. Najczęściej atakują niemieckie zabytki, jak Bramę Brandeburską, przerywają wydarzenia takie jak maratony i blokują ulice. Potrafią też włożyć swoje dłonie do świeżo wylewanego cementu. W Polsce Ostatnie Pokolenie zasłynęło z oblania warszawskiej syrenki.
Ich głównym celem jest skupienie uwagi i powstrzymanie zapaści klimatycznej. Według Julii Keane (wywiad dla "Rzeczpospolitej") ludzie dzięki ich akcjom zwracają na nich uwagę, a jednocześnie chcą się dowiedzieć czegoś o klimacie.
- Nie działamy po to, żeby nas ktoś lubił, bierzemy udział w tej walce o życie - powiedziała Julia dla "Rzeczpospolitej".
Ostatnie Pokolenie zmienia strategię
"Klej zostaje w domu!" - tak brzmi nowe hasło Ostatniego Kolenia. Aktywiści zamiast małych grup, mają zebrać się w większe i masowo sparaliżować drogi w całym kraju (w Niemczech, ale nie wiadomo, czy nie przeleje się to na sąsiedzkie kraje - przyp.pd).
- Sytuacja, w której opowiadamy się za bardziej sprawiedliwym światem, uległa zmianie. Klej zostaje na razie w domu. Chcemy otworzyć nowy rozdział i dlatego stawiamy nowe żądania, ponieważ wiemy, że zmiana nie nastąpi w kilku małych formach - powiedziała rzeczniczka Last Generation podczas konferencji w Berlinie, Clara Hinrichs,
Wielki protest drogowy w Niemczech zacznie się 16 marca. Obejmie on na pewno:
- Berlin,
- Rugen,
- Breme,
- Lipsk,
- Kolonie,
- Karlsruhe,
- Stuttgart,
- Monachium,
- Freiburg,
- Regensburg.
Aktywiści Ostatniego Pokolenia chcą tym zwrócić uwagę na zbyt duże wydobycie i używanie paliw kopalnianych w Niemczech.