Kaufland wprowadza limity
Jak informuje portal polskiobserwator.de, Kaufland planuje wprowadzić limity dotyczące ilości towaru, który będzi można kupić. Zmiany dotyczyć będą sklepów w Niemczech. Przy konkretnych produktach pojawi się informacja mówiąca o maksymalnej ilości, którą możemy nabyć. Dla przykładu, przy opakowaniach cukru może pojawić się specjalna notatka mówiąca o tym, że na jeden paragon przysługuje 5 kilogramów, co przekłada się na 5 paczek. To oczywiście tylko przykład, sam dyskont nie podał listy produktów, której dotyczyć będą ograniczenia. Możliwe więc, że reglamentowane towary będą się zmieniały. Co ciekawe, wcześniej różne sklepy już wprowadzały podobne rozwiązania, ale to właśnie niemiecki Kaufland chce zastosować limity na większą skalę. Prawo nie zabrania tego typu praktyk, gdyż umożliwia to większej liczbie klientów nabycie produktów, które są wyjątkowo popularne lub potrzebne. Takie sytuacje miały miejsce podczas pandemii, gdy brakowało chociażby papieru toaletowego czy środków do dezynfekcji i mycia rąk.
Limity mają pomóc klientom
Kaufland chce uniknąć sytuacji, która występowała podczas wspomnianej pandemii. Nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech brakowało wtedy podstawowych produktów, które dodatkowo były trudniejsze do zdobycia przez długie kolejki związane z limitami osób przebywających wewnątrz sklepu. Pandemia jednak niewiele nauczyła klientów dyskontów. Nawet dzisiaj można w niektórych sklepach spotkać puste półki, które powinny zawierać produkty. Dlaczego tak się dzieje? Głównymi winowajcami są promocje. Atrakcyjne oferty i niskie ceny przekonują klientów do kupna więcej niż potrzebują. Tym samym gdy przecenione produkty trafiają do supermarketów dosyć szybko znikają, a niektóre osoby wyjeżdżają ze sklepów z pełnymi koszykami tychże artykułów. To oczywiście nie jest zakazane, ale supermarkety mają prawo do ustalania limitów w sprzedaży swoich produktów. Taką praktykę chce właśnie zastosować w Niemczech Kaufland, wychodząc tym samym naprzeciw oczekiwaniom kupujących, którzy nie zawsze łapią się na pełne półki. Czy taka zmiana zawita również do Polski? Czas pokaże.
Oto najbiedniejsze gminy w województwie zachodniopomorskim:
Polecany artykuł: