Martina Big zmieniła kolor skóry. Chciała stać się ciemnoskóra?!
34-letnia Martina przez lata pracowała jako modelka. W pewnym momencie swojego życia stwierdziła, że chce stać się czarną kobietą. Zaczęła poddawać się specjalnym zabiegom i kuracjom hormonalnym, aby jej skóra stała się ciemniejsza. Zmieniła nawet imię na Malaika Kubwa. Postanowiła w związku z tym więcej się dowiedzieć o „afrykańskim narodzie” i kulturze. Wraz z mężem dalej wstrzykują sobie hormony, aby utrzymać ciemny kolor skóry. Marzą też o tym, aby ich dzieci były czarnoskóre.
- Mój lekarz powiedział mi, że to możliwe, ponieważ zmieniłam się wewnętrznie – powiedziała Martina.
Martina uważa, że jej działanie nie może nikogo urazić.
- Nie tylko wyglądam jak Afrykanka, ale czuję też, że jestem teraz Afrykanką. W zeszłym roku spędziłam trochę czasu w Kenii i czułam się jak w domu. Teraz mam mnóstwo zaproszeń z całej Afryki! - chwaliła się Martina.
Martina Big o zmianie koloru skóry. Dotyka ją ogromny hejt
Martina regularnie szuka swojej tożsamości. Nazywa siebie też transrasowcem. Jak dodaje, spotyka ją przez to regularny hejt. Głównie przez Europejczyków i Amerykanów. Narody afrykańskie reagują na to bardzo neutralnie.
- Widziałam kilka komentarzy mówiących „nadal jesteś biała, niezależnie od koloru twojej skóry na powierzchni”, ale pochodzą one głównie z takich miejsc jak Ameryka – śmieje się Martina.
Co ciekawe. W wielu krajach Afryki ludzie próbują wybielić sobie skórę za pomocą specjalnych preparatów. Ghana i Rwanda zakazały takich środków, a w Nigerii są one za to niezwykle popularne.
Polecany artykuł: