Morze wyrzuciło ciało nastolatka. Nie żyje chłopiec z Wielkopolski, który zaginął w Dziwnówku

Tragiczny finał poszukiwań 16-latka z Wielkopolski

Ciało chłopca zostało zauważone przez świadków przy brzegu w Niechorzu. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. – Morze wyrzuciło ciało blisko brzegu. Służby podjęły je na brzeg. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – poinformowała Państwowa Straż Pożarna z Gryfic. Na miejscu działały dwa zastępy straży pożarnej.

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach, Zbigniew Frąckiewicz, potwierdził, że ciało znajdowało się w wodzie i zostało zauważone przez osoby postronne. Kilkadziesiąt minut później przekazano, że odnaleziony nastolatek to chłopiec poszukiwany po tragedii w Dziwnówku.

Bracia weszli do morza. Jeden z nich nie wrócił

Do dramatycznych wydarzeń doszło w poniedziałek, 28 lipca 2025 roku, na plaży w Dziwnówku. Dwaj bracia – obaj w wieku 16 lat – weszli do wody. Niestety, tylko jeden z nich zdołał samodzielnie wydostać się na brzeg. Drugi zniknął pod wodą. Mimo błyskawicznej reakcji służb, nie udało się go odnaleźć.

Warunki pogodowe były bardzo trudne – ratownicy utworzyli tzw. łańcuch życia i przeszukiwali pas przybrzeżny, jednak działania musiały zostać przerwane. We wtorek rano wznowiono akcję, ale działania ograniczyły się do przeszukiwania linii brzegowej. Do akcji włączyły się jednostki OSP Kołczewo, grupa poszukiwawcza „Cyklon” oraz lokalne służby SAR.

Z informacji przekazanych przez media wynika, że chłopcy przyjechali nad morze z województwa wielkopolskiego pod opieką dorosłych. Ich pobyt nad Bałtykiem miał być letnią przygodą. Niestety, zakończył się tragedią.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Jak w sezonie wygląda Świnoujście? Zobaczcie galerię zdjęć!