Mieszkaniec Świnoujścia poszedł do lasu i zabłądził na bagnach. Udało mu się wezwać pomoc

- Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia od wyziębionego mężczyzny, na miejsce udał się sierż. sztab. Paweł Lisok wraz z sierż. Michałem Marońskim, którzy doskonale znają teren, na którym zagubił się mieszkaniec Świnoujścia - mówi sierż. Kamil Zwierzchowski ze świnoujskiej komendy. - Przy wykorzystaniu radiowozu Isuzu D-Max, który został zakupiony w ubiegłym roku dzięki środkom pieniężnym przekazanym przez Gminę Miasto Świnoujście oraz Komendę Wojewódzką Policji w Szczecinie, policjanci rozpoczęli poszukiwania. Działania świnoujskich stróżów prawa wspomagali funkcjonariusze z OPP w Szczecinie.

Zobacz też: Tajemnicze okoliczności podpalenia klubu w centrum Szczecina. Właściciel wyznaczył nagrodę [ZDJĘCIA]

Po godzinie od zgłoszenia funkcjonariuszom udało się odnaleźć 30-letniego mężczyznę. Był przemoczony i miał objawy hipotermii. Policjanci udzielili wyziębionemu mężczyźnie pierwszej pomocy, okrywając go kocem termicznym i nakazując zdjąć mokre ubrania, przez które jego organizm szybciej się wychładzał.

Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy przewieźli mężczyznę z objawami hipotermii do szpitala.

Zobacz też: Szczecin: Pseudografficiarze w akcji. Zniszczyli świeżo odnowione kamienice

Źródło: Świnoujście: Poszedł do lasu i się zgubił. 30-latek godzinami błądził NA BAGNACH!