Ten lokal zszokował Książula
Mielno kojarzone jest z zatłoczonym nadmorskim miejscem wypoczynkowym. Prawdą jest, że to jeden z popularniejszych kierunków wybieranych przez wczasowiczów, którzy decydują się wykorzystać letni urlop na wyjazd nad Polskie morze. Z tego też powodu istnieją lokale, które żerując na portfelach Polaków oferują słabej jakości jedzenie za bardzo duże pieniądze. Na to uczulony jest Książulo i Wojek, czyli YouTuberzy, którzy testując lokale gastronomiczne w całej Polsce polecają bądź odradzają odwiedzenia konkretnych. W Mielnie panowie skupili się na tym z czego znani są najbardziej - na testowaniu kebabów. Pod lupę wzięli cztery z nich i szukali jak zawsze najlepszego. W swoich testach często zwracają uwagę na stosunek ceny do jakości, ale i na to czy mięso jest kupne z hurtowni czy samorobione przez pracowników lokalu. Jedna z kebabowni mocno zszokowała obu Panów już przed samym testem.
Najgorszy kebab według Książula
Chodzi o pierwszy z testowanych lokali, Adana Döner Kebab. Książula i Wojka zdziwiła reklama miejsca, która na każdym kroku mówiła o kraftowym, samorobionym mięsie według klasycznej tureckiej receptury. Głos z megafonu zapewniał, że w niskiej cenie można zjeść bardzo dobrego kebaba, który ma w sobie produkty najwyższej jakości. Dodatkowo wszechobecne banery starały się utwierdzić w tym przekonaniu. Zderzenie z rzeczywistością okazało się bardzo brutalne. Panowie otrzymali kebaba z mięsem słabej jakości, pozbawionego smaku i charakteru, a dodatkowo kurczak w nim był miejscami niedopieczony. Książulo powiedział wręcz, że to jeden z najgorszych kebabów jakie jadł. Panowie poprosili o skład mięsa, ale nie doczekali się na jego pokazanie. Dziwiła też wysoka cena za niewielki posiłek, która oscylowała wokół 30 złotych. Testerzy nie zostawili na lokalu suchej nitki, chwaląc jedynie obsługę, która według nich była miła i dobrze ich obsłużyła.
Polecany artykuł: