Klacz zaprzęgnięta do dorożki padła w centrum Świnoujścia
Dramatyczne sceny zaobserwowali mieszkańcy i turyści przebywający w okolicy miejskiej promenady. Klacz, która ciągnęła za sobą dorożkę zachwiała się i padła na trawnik przy jezdni. Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 lipca. Jak przekazała Julia Szozda, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, zwierzę odbywało swój drugi kurs:
W Świnoujściu w okolicach promenady 5 lipca padła klacz zaprzęgnięta do dorożki. Zwierzę odbywało swój drugi kurs – przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Julia Szozda.
Ponadto prokuratura ustaliła, że podczas jazdy dorożką zwierzę zachwiało się i przewróciło na trawnik przy jezdni. Obecnie śledczy kompletują materiał dowodowy mający pomóc w ustaleniu przyczyn i okoliczności tego zdarzenia.
Sprawa dotyczy znęcania się nad klaczą
Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu nadzoruje dochodzenie w sprawie znęcania się nad klaczą, która zaprzęgnięta była do dorożki. Jak podkreśla Julia Szozda, wspomniany czyn nie musi obejmować tylko na zadawaniu fizycznego bólu zwierzęciu. Mogą to również być wszelkie oznaki zaniedbania czy wykorzystywania w niehumanitarny sposób:
Znęcanie się nad zwierzętami polegać może na fizycznym zadawaniu bólu, ale także na zaniedbaniu, braku odpowiedniej opieki, niedożywieniu, przetrzymywaniu w niewłaściwych warunkach oraz wykorzystywaniu w niehumanitarny sposób – powiedziała Julia Szozda, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Postępowanie toczy się w sprawie. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat trzech i wynika z Ustawy o ochronie zwierząt:
Art. 35. 1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.1a. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem - czytamy w Ustawie o ochronie zwierząt.
