Komunijne prezenty rodem z PRL. Za tym szalały dzieciaki!

To był hit! Marzenie każdego dzieciaka w czasach PRL-u. Dawał wolność - w końcu można było wyrwać się dalej niż tylko na trzepaka na podwórku pod blokiem. 

Marzenie każdej dziewczynki kochającej zimę, czyli łyżwy figurówki.  

Pierwsze gameboy'e z opcją gry w tetris pod koniec PRL-u były prawdziwą gratką dla dzieciaków. Trafiały tylko do szczęściarzy.  

Kiedyś kalkulator z funkcjami był jednym z popularnych - i jakże praktycznych - prezentów komunijnych. 

Końcówka PRL-u to też czas pojawiania się na szerszą skalę pierwszych konsol do gry. Były marzeniem niejednego dziecka i nic dziwnego, że trafiały na listy komunijnych prezentów. 

Na komunię dziewczynki miały szansę na to, by powiększyć swoje kolekcje lalek. Tym razem mogły się one wzbogacić o wyjątkowe egzemplarze! Hitem były lalki porcelanowe.

Cyk i zdjęcie gotowe! Polaroid był prawdziwym rarytasem pod koniec PRL-u. Zdecydowanie nie był zwyczajnym prezentem komunijnym. Trafiał się tylko nielicznym! 

Zorki, zenity i smeny to tylko część z kultowych już marek aparatów analogowych, które często gościły na listach prezentów komunijnych w czasach PRL-u.

To był hit! Dla wielu dzieciaków zegarek z komunii był pierwszym w ich życiu. Te dające możliwość wygrywania cieszyły się wyjątkową popularnością.