Cofka na Bałtyku
Na terenie województwa zachodniopomorskiego pojawiły się podtopienia związane z cofką z Bałtyku. Zjawisku, które powstało z powodu silnego wiatru i sztormu na Morzu Bałtyckim, towarzyszy podniesiony poziom wody w Odrze. Nawet w centrum Szczecina, na Bulwarze Gdańskim zaobserwować było można niepokojąco wysoki stan rzeki. Obecnie zagrożenie związane z podnoszeniem stanu Odry nieco opadło ze względu na korzystne warunki pogodowe. Stabilizacja jednak zależy od pogody w kolejnych dniach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał III, najwyższy stopień alertu hydrologicznego, który obowiązywał do poniedziałku (13 stycznia), do godziny 4:00 rano. Obecnie IMGW nie wydało ostrzeżeń, które informowałyby o zagrożeniu związanym ze stanem Odry. Sytuacja, pomimo względnej stabilizacji, nie jest jeszcze pewna, a kolejne podtopienia mogą pojawić się w regionie.
Czym jest cofka?
Cofka powodziowa powstaje najczęściej, tak jak teraz, w przypadku sztormów lub silnych wiatrów. Jest ona niczym innym jak podniesieniem stanu wody w zbiorniku i cofnięciem jej do rzeki. Wtedy też w regionie, w którym rzeka przepływa powstają podtopienie, gdyż podniesiony stan wody wylewa z koryta. Tak było w miniony weekend w przypadku Odry. Sztorm i silne wiatry na wybrzeżu sprawiły, że powstała cofka, która następnie wyrządziła szkody związane z podtopieniami. Podwyższony stan Odry można było zaobserwować chociażby w Szczecinie, w okolicach Bulwaru Gdańskiego. W poniedziałek (13 stycznia) sytuacja uspokoiła się, w wielu miejscach w regionie woda zaczęła opadać lub nie podnosiła się. Sytuacja może się ustabilizować jeżeli tylko pogoda nie ulegnie zmianie i nie wystąpią kolejne porywiste wiatry.
Cofka dotyczyć może zarówno obszarów najniżej położonych przy rzekach, które są najbardziej narażone na szkody nią wyrządzone, ale również miejscowości, które są oddalone od Bałtyku nieco dalej. Wszystko to sprawia, że zjawisko to może być niebezpieczne, a często też towarzyszą mu ostrzeżenie hydrologiczne.