30 lat temu zorganizowana została pierwsza edycja Przystanku Woodstock
Pierwsza edycja Przystanku Woodstock odbyła się w dniach 15-16 lipca w roku 1995. Impreza pod hasłem "Miłość, Przyjaźń, Muzyka" miała miejsce w Czymanowie nad jeziorem Żarnowieckim. Na scenie wystąpili wówczas m.in.: Myslovitz, Green Grass, IRA czy Orkiestra Na Zdrowie. Podobnie jak dziś, tak i wtedy festiwalowicze mogli doświadczyć wielogatunkowych koncertów, od rocka, przez bluesa, aż po muzykę pop.
Nazwa Przystanku Woodstock była odwołaniem do legendarnego festiwalu Woodstock z roku 1969. Składała się także z członu popularnego w Polsce amerykańskiego serialu "Przystanek Alaska", który był emitowany w latach 90. w naszym kraju. Zyskał on status kultowego, a cała nazwa festiwalu odwoływała się do elementów amerykańskiej popkultury. To właśnie wtedy impreza zaczęła kształtować swoją własną tożsamość.
Festiwal zaczynał w zupełnie szalony sposób stawać na nogach. Nie było sceny, nagłośnienie, żadnego zaplecza, zaczynaliśmy od zera. Wszystko było oparte na takim funkcjonowaniu entuzjastów, którzy chcą, żeby to zorganizować. Festiwal jest przykładem, że jak się ma pomysł i entuzjazm to musi się udać. Na początku naprawdę nikt nie wiedział, na czym to będzie polegało, więc musieliśmy też uczyć publiczność, jak ma się zachowywać, aby ten festiwal przetrwał, aby mieli dla siebie szacunek, aby dbali o to, gdzie są - wspominał w rozmowie z PAP, Jurek Owsiak.
Charakter Przystanku Woodstock
Choć początkowo Przystanek Woodstock mógł być utożsamiany z podobnym festiwalem muzyki rockowej w Jarocinie, był on organizowany inaczej. Pierwsza impreza w Jarocinie odbyła się w czerwcu w roku 1980. Przez lata wydarzenie było ważnym świętem młodzieży i przestrzenią do wyrażania siebie. Nawiązywała do tego też nazwą - Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji, która obowiązywała przez dwa pierwsze lata. Następnie był to Festiwal Muzyków Rockowych. Ostatnia edycja w oryginalnej formule odbyła się w 1994 roku, rok później rozpoczął się Przystanek Woodstock, który dla wielu wypełnił powstałą lukę po Jarocinie.
Przystanek Woodstock nie był kontynuacją Jarocina. Dwa razy robiłem wcześniej Jarocin z Walterem Chełstowskim i to mnie nauczyło, czego nie chciałbym, aby było na festiwalu, czyli agresji, która była w Jarocinie. Walczyliśmy z nią skutecznie przez pierwsze lata i zbudowaliśmy festiwal takim, jakim on jest - tłumaczył w rozmowie z PAP, Jurek Owsiak.
Zmiana nazwy na Pol'and'Rock Festival
Przez lata Przystanek Woodstock odbywał się w różnych lokalizacja, m.in. w Szczecinie, Żarach, Lęborku czy w Kostrzynie nad Odrą. Wydarzenie atmosferą przypominało bardziej lata 80. niż współczesne festiwale muzyczne, ale ulegało z czasem ewolucji. Ostatni Przystanek Woodstock odbył się w roku 2017, od 2018 organizatorzy poinformowali o zmianie nazwy ze względów prawnych. Od tego momentu festiwalowicze bawią się na Pol'and'Rock Festival.
Jeśli jakaś impreza, w tym wypadku festiwal muzyczny, odbywa się od 30 lat, to mamy do czynienia z pewnym fenomenem. Nie mam żadnych wątpliwości, że impreza organizowana przez Jurka Owsiaka wychowała już dwa pokolenia uczestników. Ci, którzy przyjeżdżali w połowie lat 90. na Przystanek Woodstock dzisiaj przyjeżdżają tam z dziećmi i to jest wielki sukces organizatorów – powiedział PAP prof. Waldemar Kuligowski, kierownik Zakładu Antropologii Kulturowej z Instytutu Antropologii i Etnologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
